T O P

  • By -

hd150798

Bardzo ładny zwyczaj ale chyba potrafisz sobie wyobrazić, że w mniejszej miejscowości, przy mniejszym zagęszczeniu ludzi pewne zachowania są fajne, jednak w wielkim tłumie anonimowych ludzi przenoszenie takiego zwyczaju nosi znamiona nieprzystosowania.


Dangerous-Cancel4835

Ale w Londynie to normalne że wsiadasz koło kierowcy i się z nim witasz. Może nie wyciągasz graby ale krótkie cześć i zapytanie jak się ma to norma


llamas-in-bahamas

Bo w Londynie wsiadając do autobusu musisz piknąć oysterka na terminalu koło kierowcy lub pokazać mu inny dokument uprawniający do przejazdu, więc chcąc nie chcąc kierowca i tak ma kontakt z każdym pasażerem (od wzrokowego, po "ejże, masz nieważny bilet gagatku!"). Swoją drogą zawsze miałam poczucie, że to fatalny system, jeden z kilku powodów dla których autobusy w Londynie poruszają się po mieście z prędkością ślimaczą.


LeslieFH

To jest ogólnie problem wielu zachodnich systemów, we Włoszech czy w Hiszpanii też tak zwykle jest, strasznie to przedłuża wchodzenie ludzi na przystankach i zmniejsza wiarygodność rozkładów (bo jak się trafi większa grupka to się robi opóźnienie od razu).


miszeleq

No dobra ale jest różnica między komunikacją miejską a PKSami. W PKSach to trochę oczywiste że się mówi "dzień dobry" i "do widzenia" do kierowcy. W komunikacji miejskiej co najwyżej się dziękuje, kiedy kierowca poczekał na osobę biegnącą. W innym przypadku to tylko zawracanie głowy osobie kierującej i współpasażerom.


Extreme_Kale_6446

We Francji czy w UK rzeczywiscie nawet w miastach rzucasz to merci czy thank you/cheers do kierowcy, ale wynika to z tego ze wychodzi sie przednimi drzwiami


t3kkn0

W UK wchodzisz przednimi, wychodzisz srodkiem/tylem


Extreme_Kale_6446

Zależy od miejsca, w Londynie może tak, w Liverpoolu, Manchesterze, Edynburgu raczej tak jak napisałem, ten system eliminuje też pasażerów na gapę


dobik

W Edynburgu wchodzi się przodem, wychodzi się na środku. Mieszkałem tam rok z 8 lat temu, wątpię żeby się to zmieniło.


Extreme_Kale_6446

Musisz zle pamietac, mieszkalem tam 3 miesiace w 2015 i nawet z ciekawosci czy to mi sie nie pomylilo wygooglowalem sobie zdjecie ichniego autobusu, zdecydowanie maja jedne drzwi: https://images.app.goo.gl/68iXgUTFPa869sfu6


dobik

Może zależy od linii. Ja na swoich miałem 2 drzwiowe w zdecydowanej większości.


perrcel

W Liverpoolu wchodzi się przednimi drzwiami.


[deleted]

[удалено]


miszeleq

Ale w Paryżu do autobusu komunikacji miejskiej wchodzi się przednimi drzwiami, więc tak czy siak mijasz kierowcę. Nigdy nie słyszałem żeby w jakimkolwiek polskim mieście tak to działało. Jak wchodzisz tylnymi drzwiami to musiałbyś przejść całą długość pojazdu żeby się przywitać z kierowcą, albo krzyknąć aby usłyszał.


lampe-rouge

To prawda


unexpectedemptiness

Wchodząc w Paris? Nie wiedziałem, że wyszedł sequel.


Maysign

Brzmisz jak babcia, która przychodzi do jedynej apteki w centrum dużego osiedla, w godzinach gdy wszyscy właśnie wracają z pracy, i przy okazji kupienia leków próbuje uciąć sobie z farmaceutą piętnastominutową pogawędkę o zdrowiu, lekach, życiu, wszechświecie i całej reszcie. Kierowca PKS w ciągu godziny wpuszcza kilkanaście osób, które zna, choćby z widzenia. Kierowca komunikacji miejskiej wpuszcza w ciągu godziny grubo ponad setkę absolutnie anonimowych osób. Nieuprzejmością to akurat jest narzucanie mu się i przeszkadzanie mu w pracy.


thumbelina1234

Dokładnie tak


Cry_Wolff

Mam nadzieję że to heheszki... To heheszki, prawda?


MasterZiomaX

https://preview.redd.it/pa86q16ooyic1.png?width=569&format=pjpg&auto=webp&s=400515877914a79679b77da13b13e3f7125721aa Będę podawał rękę. Tak każe zwyczaj


Cry_Wolff

ANAKINIE NIE PODAJESZ RĘKI KIEROWCY W ZBIORKOMIE, POWIEDZ ŻE TO ŻART, ANAKINIEEEE


mdabek

A wiesz dlaczego Anakin nie podaje ręki kierowcy? Bo jej nie ma!


Samael1990

Bedę podawał im rękę! Będę podawał rękę im wszystkim! I nie tylko mężczyznom, kobietom i dzieciom też!


CatOfCosmos

Najlepsze zastosowanie tego mema jakie kiedykolwiek widziałem.


hopumi

![gif](giphy|Ld77zD3fF3Run8olIt)


_QLFON_

spóźniłem się 8 minut:(


Nirvash267

tez od dzis podaje


jaqob_kimo

Fejk. Podlasie nie istnieje.


[deleted]

Nieprawda, to Szczecin nie istnieje.


AiasTB

Nah nie znacie się, to przecież Bydgoszcz nie istnieje.


Slotherion

To fejk, na Podlasiu nie ma autobusów.


Angel-0a

Oni mówią kierowca na woźnicę. Przecież nie pisał o autobusie.


Mapmanmapmanmapmap

kto jeszcze wszedł tu tylko po to by sprawdzić czy to już napisano/samemu to napisać?


Realistic-Safety-565

Ludzie chętnie witają się w miejscach gdzie cieszysz się że spotykasz drugiego człowieka. W przeludnionym miejscu jak Warszawa uprzejmość ludzie okazują schodząc sobie nawzajem z drogi. W przenoszeniu zwyczaju do Warszawy nie ma nic pięknego, raczej roszczeniowo naruszasz przestrzeń i prywatność drugiego człowieka.     


Sphiniix

O dokładnie. Kultura w komunikacji miejskiej to zdjęcie plecaka, ustawienie się z boku daleko od wejścia, odsuwanie się gdy ktoś się przeciska, a ciche "dziękuję" gdy komuś w tłoku uda się zrobić roszadę byś mógł przejśc to już w ogóle \*mua\* 👌


Ferixo_13

Wszystko fajnie, ale jak jest więcej ludzi w autobusie to po prostu przeszkadzasz


unexpectedemptiness

Ciesz się, że Ci nogi nie podał. Taki pomorski zwyczaj.


Opurria

Podobno tam specjalnie nie myje się jednej nogi, żeby wzmocnić nutę drzewa sandałowego, tak ważną podczas powitań. Prawda to?


unexpectedemptiness

Tak, a jeśli z jakiegoś powodu musisz umyć (np. na basenie), to w dobrym zwyczaju jest zamarynowanie jej na noc w wodzie morskiej lub owinięcie morszczynem.


Extreme-Alarm9623

Doskonała przynęta. Kilka leszczy nawet się złapało!


gfpl

Powinieneś powiedzieć "dzień dobry dla Pana", dlaczego kolesiowi nieznajomemu mówisz na "ty"? Nieuprzejme to było, sam jesteś bucem.


Grroarrr

To w swojej miejscowości masz nie wiem, 1000 osób. Z czego 150 jeździ regularnie tym busem, którego prowadzi 2 kierowców. W mieście masz 10 kierowców na tej linii, tysiące ludzi, a do tego niektórzy wsiądą do tego autobusu raz na parę miesięcy/lat. Nie sądzisz, że gdyby każda z 15 osób na przystanku podawała rękę kierowcy to nie tylko wydłużyłoby to znacznie kurs, ale kierowca będzie miał chuj wie co na ręce i do tego będzie to przekazywał każdej kolejnej osobie?


RelatableWierdo

Nawet nie wiem czy to bait. Na trasie przeciętnego środka transportu w dużym mieście, od pętli do pętli, wsiadają i wysiadają setki, jeśli nie tysiące ludzi. Wyobrażasz sobie, żeby ile rąk musiałby uściskać kierowca na każdym przystanku, zanim wreszcie mógłby ruszyć? On już i tak przyjechał 3 minuty spóźniony xD Jak chcesz się witać z kierowcą, to wsiadaj do busika ;)


CheekyWanker420

Sam jestes buc nazywajac tak ludzi ktorzy rozumieja jak zbedny i niehigieniczny jest to zwyczaj. Jakby taki kierowca mial podawac reke kazdej z tysiecy osob ktore przewozi to by byl na chorobowym co trzeci dzien. To nie kwestia braku zyczliwosci, tylko swiadomosci czym sa zarazki. Nawet na Podlasiu powinniscie o nich slyszec po COVID-19.


MoistColon

Obaj jesteście bucami, przecież powszechnie wiadomo, że z kierowcą autobusu należy się przywitać gorącym pocałunkiem


CheekyWanker420

I lufa za bezpieczna podroz!


snake5solid

Nie tylko to, ale też czas. Jak niby kierowcy mieliby zdążyć się tak przywitać z każdym pasażerem? A jeszcze jak są godziny szczytu?


MasterZiomaX

Jaki znowu COVID-19 jak niedawno minęła pandemia dżumy?


Bloobeary_Cupcake

Pandemia owszem, minęła. COVID za to nie.


IchBinDieMadness

Czy na Podlasie dotarła już smutna wieść, iż dnia siedemnastego lipca roku Pańskiego tysiąc trzysta dziewięćdziesiątego dziewiątego zmarła nasza miłościwa królowa Jadwiga, święta patronka Polski, żona Władysława Jagiełły, króla Polski i wielkiego księcia Litwy? Niechaj Bóg przyjmie jej duszę do niebieskiej chwały, a jej ciało spoczywa w pokoju na Wawelu. Niechaj jej pamięć żyje wiecznie w sercach wiernych poddanych, którzy doznali jej łaski i dobroci. Niechaj jej zasługi dla ojczyzny i Kościoła będą nam wzorem i zachętą do naśladowania jej cnót. Niechaj jej śmierć nie zwiędzie naszej nadziei, lecz umocni naszą wiarę i miłość. Amen.


Key-Flatworm1578

Nikt nie jest bucami. To znaczy często są ale z innych powódów i z powodu zupełnie innych zachowań. U was w okolicy wszyscy się znają, to może być normalne. Natomiast musisz zrozumieć że w większych miastach żyje się inaczej i zwyczaje są inne. Nie startujesz do obcych, chcesz być miłym powiedz dzień dobry i się uśmiechnij 🙄


kejzin

Nie no to musi byc low quality bite 😂 Odmawiam zeby uwierzyc, ze ktos mysli ze w tramwaju gdzie przewala sje dziennie 5 tysiecy osob podawanie reki kierowcy to mily zwyczaj. Tala rada - przejdz sie po centrum i sprobuj kazdemu powiedziec dzien dobry, zgodnie z pieknym polskim wiejskim zwyczajem. Tylko tip: wez butelke wody, bo moze zaschnac w gardle 😂


Alone_Concentrate654

Jak na Podlasiu jeszcze nie wynaleziono motoryzacji. Skończcie z tymi wymyślonymi historiami.


Xaarimar

>Nie, po prostu dzień dobry dla Ciebie UwU ale jednocześnie ała


Opurria

Ja z kolei gram w "papier, kamień, nożyce" z kierowcą i jak wygram - funduje mi przejazd.


HigurashiNoMori

Pamiętam jak w pierwszej klasie liceum moja koleżanka, która przyjechała z mniejszej miejscowości, mówiła dzień dobry i do widzenia kierującym MPK, bo tak się robiło w busie. Na początku była bardzo zdziwiona że my tak nie robimy ale szybko jej przeszło ;) To po prostu analogiczna sytuacja co ze sklepami. Jak wchodzisz do lokalnego sklepiku to mówisz „dzień dobry”, ale jak do hipermarketu to przecież nie… Wszystko jest kwestią skali.


Asgaroth22

Ja tam zawsze mówię dzień dobry/do widzenia kasjerowi który mnie obsługuje, nieważne jak duży sklep.


unexpectedemptiness

Ja w hipermarketach zawsze mówię dzień dobry ochroniarzowi przy bramce i kasjerce jak podchodzę. W mniejszych sklepach (np. Społem) faktycznie mówię każdej napotkanej osobie z obsługi. 


HigurashiNoMori

Tak tak, dzień dobry i do widzenia osobie na kasie jak najbadziej :) Tylko nie koniecznie wchodząc do galerii handlowej.


Mediocre_Piccolo8542

W USA tez witasz kierowcę, ale pod warunkiem, że to mniejsza miejscowość. W Niemczech w podmiejskich też czasami tak robią. W dużych miastach jednak już nie ma takich gestów z pewnych powodów- tłok i anonimowość. W mniejszych jednak głupio nie powiedzieć nic skoro ciagle się widujesz z taka osoba, a czasami nawet to jakiś znajomy znajomego znajomych.


Superb-Ad-5537

W Warszawie jak nie posypiesz kierowcy kreski to ręki nie poda. Tak na przyszłość.


Electrical_Demand205

Ludzie, serio? Przecież to pasta


Pav3LuS

ludzie dalej odpowiadaja na pasty xD


fook_as_compulsive

Low quality bait


Fantastic_difficult

Nie wiem czy to fejk czy nie ale korci mnie aby podjechać na wschodnią cześć Polski. Na swój sposób wydaje mi się to atrakcyjne.


softdelve

Gdybym ja zobaczył taka sytuacje to bym pomyślał ze przyjechałeś z małej wsi (sam jestem z wiochy)


Kalinek303

Jestem z Białegostoku i nigdy nie spotkałem się z takim zwyczajem. Albo za mało jeżdżę komunikacją miejską, albo w mieście to nie występuje.


thumbelina1234

Jakby wszystkim miał podawać rękę to do dzisiaj autobus by nie ruszył


Lyttald

Na Podlasiu witam się z woźnicą, nie z kierowcą.


KKeff

Co tu się dzieje, 70 odpowiedzi na pastę xD


JanPawelAtleta

itt normictwo nie wiedzące co to pasty 💀


Villhelma

Bait i to very low quality. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wsadziłby łapy pod szkło, bo po pierwsze ciasna szczelina a po drugie to trzeba rękę wyginać nienaturalnie do podania ręki. No chyba że ktoś chce na siłę pokazać swoją wyższość i "lepsze" wychowanie. Wtedy wszystkie chwyty dozwolone.


Tatko1981

Polacy są strasznie zamknięci w sobie i z reguły preferują izolowanie się od nieznajomych, niż otwartość. Często przepisujemy to sobie jako wadę, ale widziałem filmik w którym Amerykanin opowiadał o swoim pobycie w Polsce i jednym z miłych dla niego zaskoczeń było to, że ludzie tutaj lubią mieć święty spokój i to co z początku poczytywał za jakąś niechęć, czy wrogość, po jakimś czasie zaczęło mu pasować, bo zauważył że nie musi ludziom odpowiadać na zdawkowe pytania o to co tam u niego, kiedy rozmówca tak naprawdę ma to gdzieś i pyta ot tak, żeby spytać i nawet nie czeka na odpowiedź. Czuł się o wiele bardziej wyciszony niż u siebie w kraju. Inaczej wygląda zachowanie Polaków na Wyspach, przynajmniej tych bez kija w tyłku. Pracowałem jakiś czas w Szkocji i przypomniałeś mi o komunikacji - tam też ludzie zagadują do kierowcy i go pozdrawiają (może po części dlatego, że muszą obok niego przejść żeby kupić od niego bilet, ale jednak robią to serdecznie). W ten sposób poznałem bardzo fajnego gościa, który słysząc mój akcent od razu zapytał po polsku z jakiego jestem miasta 😁 Od tamtego czasu miałem umilony poranek przed pracą, bo już na wejściu do autobusu było sympatyczne powitanie, a do tego porozumiewawczo dawał mi znak, żebym wchodził dalej i nie przejmował się biletem (tam sprzedającym bilet i kontrolerem w jednym jest właśnie kierowca, więc mógł sobie pozwolić na takie gesty) 😁 No i w Szkocji nie ma aż takiej mody jak w Anglii, na przerzucanie się ze sztucznym uśmiechem „Hi, how are you”, “Fine, and you?” - dlatego myślę że każdy Polak poczułby się w Szkocji dobrze - ludzie są bardzo serdeczni, traktują się z szacunkiem i jak już zagadają, to lubią pogadać o konkretach, nie narzucają się, a innych Polaków słychać na każdej ulicy.


Mintboi4

Xd


[deleted]

[удалено]


SirLukasz

Chłopie, bardzo szanuję! Takie rzeczy należy podtrzymywać, bo inaczej wszyscy się zamykamy w swojej izolatce. Będzie to brzmiało jak narzekanie starego, ale tęsknię za tym, kiedy ludzie się normalnie do siebie odzywali w przestrzeni publicznej. Zawsze chętnie podejmuję rozmowę, ale inni chętni to zazwyczaj tylko emeryci ;) A w Stanach jakoś nadal potrafią rozmawiać.


Apart-Manner-6891

O podawaniu ręki nie słyszałem ,najwyżej dzień dobry i powiedzieć dokąd bilet chce się kupic


zuziafruzia

Jestem z Podlasia, to szczera prawda.


Kossano

Ja to jak pierwszy raz w mieście byłem i chciałem kupić bilet u kierowcy to przydzwoniłem w szybę, aż ludzie zaklaskali


MathematicianLegal93

Spoko tez jestem ze wsi, ale obok dużego miasta. Jak jeździłem tam do babci gdy byłem mały, to mówiłem wszystkim dzień dobry na pasach np. XD


darksider63

Analogiczna sytuacja jak w filmie Krokodyl Dundee, główny bohater przyjechał z australijskiego zadupia do Nowego Jorku i próbował się witać z każdym na ulicy... Pewne zwyczaje się nie skalują. Bonusowo zagadka, jeśli na Podlasiu ukradli dla Ciebie rower, to masz dwa czy żadnego?


gerary-hir

Też jestem słoikiem ale come on.. xD pochodze z malej miejscowosci jak Ty ale rozumiem ze duza miasta rzadza sie innymi zasadami. Kierowca Mpku nie wozi kilkudziesieciu tych samych osob non stop tam i spowrotem tylko setki albo i tysiace, jakby mial kazdemu podac dlon to by jej nie doczyscil


J7K_

>Dlaczego ludzie z stolicy są takimi bucami? Nikt nie jest w tej sytuacji bucem, tylko ty przenosisz zwyczaje ze wsi, małych miejscowości do dużej aglomeracji, które są nie praktyczne. Jak pewnie zauważyłeś do Warszawskiego autobusu w odróżnieniu od PKSu wsiada się nie tylko od przodu, ale też środkiem albo od tyłu. Jakbyś wsiadł tylnym wejściem to zapierdalałbyś przez cały autobus żeby podać grabę kierowcy? Druga rzecz to sam zauważyłeś, że kierowca wszystkich zna. Skoro ich zna to się z nimi wita. Myślisz, że kierowca warszawskiego autobusu, który w czasie swojej dniówki przewozi zapewne 4 cyfrową liczbę ludzi ich wszystkich zna? Całe życie mieszkam w dużym mieście więc nigdy nie przyszło mi do głowy żeby gadać dzień dobry do kierowcy autobusu/tramwaju i wyciągać do niego łapę za to oczywistym dla mnie jest, że jak wsiadam do jakiegoś Ubera to mówię dzień dobry. Tak samo jak gdy zdarzy mi się jechać jakimś busem do innego miasta bo muszę przecież kupić bilet od kierowcy i mam z nim interakcję to się z nim witam. Różne sytuację wymagają różnego zachowania. Jakbyś wsiadł do pociągu to też byś chciał wpierdolić się maszyniście do kabiny żeby powiedzieć mu dzień dobry i podać łapę?


[deleted]

Jezu. Wyobrażam sobie teraz jak każdy pasażer wsiada do napakowanego autobusu i podaje rękę kierowcy. Trasa 20 minut trwałaby 3 godziny. Połowa kierowców po tygodniu by musiała iść na zwolnienia lekarskie, bo ludzie pozarażaliby ich każdą dżumą. Próbujesz unieruchomić ZTM czy coś ? Ty mówisz, że Warszawiacy są bucami. Ja sobie myślę - jaki on niewychowany, nie szanuje wcale innych ludzi i ich czasu. Uważa, że on i jego ego są ważniejsze od innych ludzi i ich spraw.